Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/apartamenty.warmia.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra13/ftp/apartamenty.warmia.pl/paka.php on line 5
jego życie pozbawione było tych delikatnych elementów. Ale cisza... Cisza

jego życie pozbawione było tych delikatnych elementów. Ale cisza... Cisza

  • Dyzma

jego życie pozbawione było tych delikatnych elementów. Ale cisza... Cisza

05 July 2022 by Dyzma

mu doskwierała. Nagle zaczął myśleć o kolacjach z ojcem. Siedzieli we dwóch przy odrapanym sosnowym stole, jedli posiłek i w ogóle się nie odzywali. Prowadzenie farmy wymagało ciężkiej pracy. Abraham wstawał o świcie, a wracał do domu po zmroku. Jedli kolację. Oglądali telewizję. Czytali. Każdego wieczoru obaj siadali w wygodnych fotelach i obaj czytali książki. Quincy potrząsnął głową. Czterdzieści siedem lat to zbyt długo, by nosić w sercu urazę. Ojciec wychował swoje jedyne dziecko najlepiej, jak umiał. Abraham ciężko pracował, kładł jedzenie na stole i nauczył syna doceniać słowo pisane. Teraz Quincy był mu za to wdzięczny. Uważał, że pogodził się z faktami. Przynajmniej jeszcze miesiąc temu tak myślał. Ale żal potrafi wyczyniać z umysłem różne sztuczki. Wiedział, jakie demony potrafią nagle wyskoczyć z podświadomości. W ostatnich dniach był roztrzęsiony, pogrążał się w zwątpieniu, kiedy bez niczyjej wiedzy chodził na cmentarz Arlington, żeby postać nad grobem córki. Tygodnie pracy z ludźmi, którzy unikali jego wzroku, sprawiły, że nerwy miał napięte do granic wytrzymałości. Zupełnie jakby świat stał się nagle jakimś niepewnym miejscem, w którym trzeba poruszać się bardzo ostrożnie, żeby nie zapaść się w nieznaną otchłań. Czasami w nocy budził się gwałtownie. Serce waliło mu jak młotem, przypominając, że powinien zadzwonić do Kimberly i upewnić się, że u niej wszystko w porządku, że wciąż ma jeszcze jedną córkę. Co za ironia! Wieczorem nieraz miał chęć zatelefonować do Bethie, bo chociaż go nienawidziła, była osobą, która kochała Mandy. Była łącznikiem między nim a jego córką. A z każdym dniem możliwość zachowania tej łączności gwałtownie malała. Quincy nie sądził, że będzie mu tak trudno. Był człowiekiem wykształconym, doktorem, znał z teorii pięć stadiów żałoby i końcowy stan chaosu, zarówno fizyczny, jak i emocjonalny. Wtedy człowiek powinien jeść dużo świeżych owoców i warzyw, uprawiać jakieś intensywne ćwiczenia i unikać 55 alkoholu - ale to nigdy nie pomaga. Był profesjonalistą, agentem FBI, który wiele razy był obecny w chwili, gdy przychodziła wiadomość, że czyjaś żona, mąż, siostra, dziecko nie wróci już do domu. Wtedy człowiek powinien się skoncentrować, zastanowić się nad ostatnimi dniami ukochanej osoby w miarę obiektywnie i w miarę możliwości unikać histerii - ale to nigdy nie pomaga. Zakładał, jak każdy, że taka tragedia może się zdarzyć innym, ale na pewno nie w jego rodzinie. Nie jadał dużo świeżych owoców i warzyw. Nie był obiektywny, jeśli chodzi o ostatnie dni życia Mandy. Bywały dni, że czuł potrzebę napicia się alkoholu. Bywały noce, kiedy był niebezpiecznie bliski histerii. Wspaniały agent specjalny Pierce Quincy. W Quantico - najlepszy z najlepszych. Jak nisko mogą upaść wielcy - zastanawiał się. W pewnym momencie poruszył go fakt, że nawet w obliczu śmierci córki pozostawał takim egocentrykiem! Chciał, żeby Rainie zadzwoniła. Do tej pory powinna była już się odezwać. Niepokoił go fakt, że jeszcze tego nie zrobiła. Zaczął masować sobie skronie, czując narastający ból głowy, który w ostatnich dniach właściwie nigdy nie mijał. Jak na zawołanie zadzwonił telefon bezprzewodowy, który leżał na kuchennym blacie. - Nareszcie - mruknął Quincy i podniósł słuchawkę. - Halo. Cisza. Dziwne odgłosy w tle, jakby metal uderzał o metal.

Posted in: Bez kategorii Tagged: joanna przetakiewicz instagram, bujakiewicz dziecko, kasia cichopek biust,

Najczęściej czytane:

‚ na planecie Króla, Próżnego, Pijaka, Bankiera, ...

Latarnika, Geografa oraz na Ziemi. Ptaki przylatywały nie wiadomo skąd, a potem odlatywały w sobie tylko wiadomym kierunku i celu. Ich życie było nieustanną wędrówką. Mały Książę lubił te odwiedziny i zawsze go one cieszyły. Nalewał wówczas wody do wygasłego wulkanu, aby ... [Read more...]

ła pani panicza... Tak bardzo czekaliśmy na jego powrót. To dla nas bardzo ważne. Nie tylko dla nas, tu na zamku, ale dla całego państwa. Sama pani zobaczy. To jest, jeśli pani zostanie. ...

- Chyba zostanę, nie widzę innego wyjścia. Przeszły do komnaty przylegającej do pokoju Henry'ego. Tammy usiadła na brzegu ogromnego łoża, coraz dotkliwiej czując, że nie pasuje do tego miejsca. ... [Read more...]

przystanÄ…Å‚ w drzwiach salonu, ubrany w elegancki wieczorowy garnitur. ...

- Słucham? - Twoim zdaniem nie jestem odpowiednio ubrana. Spłoszył się nieco. Czyżby czytała w jego myślach? ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 NastÄ™pne »

Copyright © 2020 apartamenty.warmia.pl

WordPress Theme by ThemeTaste