Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/apartamenty.warmia.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra13/ftp/apartamenty.warmia.pl/paka.php on line 5
Zaraz ci powiem, co powinieneś wiedzieć, Quincy. - Glenda otworzyła

Zaraz ci powiem, co powinieneś wiedzieć, Quincy. - Glenda otworzyła

  • Dyzma

Zaraz ci powiem, co powinieneś wiedzieć, Quincy. - Glenda otworzyła

24 February 2021 by Dyzma

teczkę z aktami, zatknęła ołówek za ucho i na nowo zaczęła przemierzać dwuipółmetrową salę konferencyjną. Bez komentarza przyglądał się jej niespokojnym ruchom. Dochodziła piętnasta w niedzielne popołudnie, prawie dwadzieścia cztery godziny od ataku Montgomery'ego, a wciąż odmawiano im do niego dostępu. Najpierw Montgomery twierdził, że potrzebuje natychmiastowej opieki lekarskiej. Trudno było z tym dyskutować, biorąc pod uwagę stan jego kolana i prawej ręki. Na sali chirurgicznej naprawiono uszkodzenia kolana. Potem lekarze stwierdzili, ze Montgomery potrzebuje czasu. Chodziło o to, żeby środki znieczulające przestały działać. Później jednak, zresztą na osobistą prośbę Montgomery'ego, podano mu solidną dawkę morfiny. Twierdził bowiem, że cierpi z bólu. Potrzebował leków, potrzebował pomocy medycznej, potrzebował odpoczynku. Wszyscy wiedzieli, że nie można go przesłuchać, dopóki jest pod wpływem leków. Nawet gdyby się uparli i przesłuchali go, pierwszy lepszy sędzia wycofałby jego sprawę z wokandy. Ostatecznie jednak Albert Montgomery miał pewne uzdolnienia. Potrafił wstrzymać postępowanie. Ale wraz z upływem kolejnych godzin wszyscy stawali się coraz bardziej nerwowi. Szykowało się coś wielkiego. Każdy to czuł. - Przestań się wiercić - rzuciła Glenda. Rozejrzał się i stwierdził, że metodycznie obraca górny guzik marynarki. Odruchowo zabrał rękę. Z zasady dobrze skrojony garnitur sprawiał, że Quincy czuł się lepiej, jakby był bardziej opanowany. Ale nie tego dnia. Z godziny na godzinę narastało w nim przekonanie, że krawat ma zamiar go udusić. Zastanawiał się, co u Rainie. Chciałby wierzyć, że można do niej bezpiecznie zadzwonić. Glenda znowu zajęła się teczką z aktami. Prawą dłoń miała obandażowaną. Poprzedniego wieczoru lekarze opatrzyli jej rany. Było to poparzenie trzeciego stopnia. Jeszcze nie mogła poruszać palcami. Lekarze twierdzili, że mocno stężony kwas mógł doprowadzić do trwałych uszkodzeń. Ostatecznie czas pokaże, a w tym momencie Glenda najwyraźniej nie chciała o tym mówić. 233 - Albert poznał cię piętnaście lat temu przy okazji sprawy Sancheza - powiedziała energicznie. - Właśnie, już wcześniej jedno z jego dochodzeń oceniono bardzo słabo, ale dopiero sprawa Sancheza położyła kres jego karierze. Montgomery walczył z miejscową policją, uznał Sancheza za samot¬ nika, ale stracił wiarygodność dopiero wtedy, gdy ty się zjawiłeś, rozszyfro¬ wałeś działania Sancheza jako wspólną robotę z kimś innym i rozwiązałeś sprawę. Trzy tygodnie później żona odeszła od Alberta, zabierając dwójki ich dzieci. Nie wygląda na to, żeby szczególnie lubili weekendowe odwie¬ dziny. - Pasuje do tego - powiedział ochrypłym głosem. - Okoliczności pasują do niego - powiedziała Glenda. - Przyjrzyjmy się mu. W aktach zapisano, że jego iloraz inteligencji wynosi sto trzydzieści czyli całkiem przyzwoicie. Problem tkwi w wykonaniu. Jak to się nazywa w dzisiejszych czasach? Dlaczego idiota może prowadzić dobrze prosperu¬ jącą firmę, a geniusz nawet nie potrafi znaleźć swoich skarpetek? - Chodzi o EQ, czyli iloraz inteligencji emocjonalnej. - Inteligencja emocjonalna - powtórzyła Glenda, wywracając oczami. - To jest to! Albert jej nie posiada! Z raportów dotyczących czterech innych spraw wynika, że brakuje mu koncentracji, pilności i podstawowych umiejętności organizacji pracy. W ciągu dwudziestoletniej kariery w biurze podpadał

Posted in: Bez kategorii Tagged: rasy psów do mieszkania, tvn4, szczeniak berneński pies pasterski,

Najczęściej czytane:

Głęboki wdech i utkwił w niej spojrzenie.

- Potrzebny jest ci nowy samochód. Miał rację, lecz ona była zła, Ŝe tę rację wypowiadał. - Zamierzam kupić wóz pod koniec tygodnia - rzekła. ... [Read more...]

faceta" moŜe stracić rok.

Alli zatrzymała auto przed duŜym domostwem. Na widok Marka, który stał w progu z dzieckiem na ręku, uśmiech rozjaśnił jej twarz. Mark usłyszał szum zbliŜającego się samochodu, wyszedł przed dom i ... [Read more...]

twój syn jest Galbraithem, może nas tylko do siebie zbliżyć!

- To nie wszystko... - Willow, droga Willow... Za kogo ty mnie masz? Sądzi- R S ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 apartamenty.warmia.pl

WordPress Theme by ThemeTaste